Umowy Karola Nawrockiego z panem Jerzym do podważenia?
Kompleks czynności prawnych: wykup mieszkania komunalnego z bonifikatą, zawarta umowa przedwstępna i umowa sprzedaży „z samym sobą”, stanowić mogą obejście ustawy o gospodarce nieruchomościami w celu „nabycia” lokalu przed upływem pięciu lat. Gdyby tak uznać, umowy te byłyby nieważne.
Ujawniona przez media „afera mieszkaniowa” dotycząca jednego z kandydatów na urząd prezydenta wywołała publiczną debatę obejmującą wszystkie możliwe konteksty, w tym oceny moralne.
Publicznie prezentowane wątpliwości wywołało już samo nabycie mieszkania od osoby nieporadnej, schorowanej, niedoświadczonej i dziś niezdolnej do samodzielnej egzystencji, bez natychmiastowej zapłaty ceny. Potęguje je spóźnione przyznanie przez kandydata nieprawdziwości oświadczenia w akcie notarialnym o zapłacie całości ceny już w chwili zawarcia umowy i wyjaśnienie, że cena miała być sukcesywnie zapłacona na przestrzeni lat „ze względu na dobro” sprzedającego.
Moralne wątpliwości pogłębia niejednoznaczne twierdzenie kandydata o sprawowaniu opieki i dokonywaniu pomocy na rzecz sprzedającego (pomimo rzekomo braku takiego obowiązku), zestawione z aktualnym przebywaniem schorowanego człowieka w domu pomocy społecznej (DPS) i oświadczeniem opiekującej się nim pani, że kandydat nawet w krytycznych chwilach choremu człowiekowi nie pomógł.
Wątpliwości moralne zostawmy z boku, skupmy się na prawie
Siłę medialnego potępienia wzmacnia skorzystanie przez sprzedającego z finansowanej ze środków publicznych 90-proc. bonifikaty na zakup mieszkania komunalnego dla najemcy (co oznacza, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)